30 września klasy V i VI pod opieką wychowawców (p. Elżbieta Bałazy i p. Marta Lewantowicz) oraz nauczycieli (p. Małgorzata Górnik i p. Joanna Wiorek) odwiedziły jeden z najpiękniejszych zakątków Polski- Pieniński Park Narodowy.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy tradycyjnie od spływu Dunajcem w miejscowości Sromowce. Podczas dwugodzinnej podróży podziwialiśmy liczne cuda natury i malownicze stoki górskie, tym piękniejsze, że pokryte już jesiennymi barwami buczyny karpackiej. Zobaczyliśmy Przełom Dunajca i takie słynne miejsce jak „Janosikowy Skok”, punkt, w którym (jak powiadają górale) Janosik przeskoczył Dunajec, uciekając przed węgierskimi żandarmami. Ze zbójcami i Janosikiem łączą się też Góry Aksamitki, w grotach których ukrywał się Janosik ze swoimi towarzyszami. Po drodze widzieliśmy także symbole regionu - Trzy Korony i Sokolicę, najbardziej znane pienińskie szczyty. Wycieczkę urozmaicały nam opowieści flisaków o mijanych na trasie szczytach, ciekawych miejscach oraz lokalnych legendach.
Po przybyciu do Szczawnicy rozgrzaliśmy się obiadem w restauracji ,,Pod Siekierkami”, klimatycznym miejscu z długimi tradycjami i piękną, typowo szczawnicką architekturą. Potem z powodu padającego deszczu udaliśmy się do Krościenka. Tam zwiedziliśmy Muzeum Pienińskiego Parku Narodowego. Bardzo spodobały nam się olbrzymie makiety PPN, wystawa ze zwierzętami (które spreparowane wyglądały bardzo naturalnie), a także film na temat parku.
Na szczęście po naszym wyjściu z muzeum znów świeciło piękne słońce i bez przeszkód mogliśmy kontynuować podziwianie Szczawnicy. Spacerując wraz z przewodnikiem urokliwymi uliczkami, cieszyliśmy się oryginalną drewnianą architekturą i niepowtarzalnym klimatem tego miejsca. Zobaczyliśmy Plac Dietla z Pijalnią Wód Mineralnych w „Domu nad Zdrojami”, w której mogliśmy skosztować sześciu wód zdrojowych, Górny Park, zabytkowe budowle: Starą Kancelarię, zespół dwóch Willi – Szalay I i Szalay II, Willę pod Modrzewiami i wiele innych atrakcji.
Z pewnością wrócimy jeszcze do Szczawnicy i zdobędziemy pienińskie szczyty.